Dwa razy ukradli ten sam samochód
Data publikacji: 2019-01-11, Data modyfikacji: 2019-01-12
Dwóch młodych mężczyzn dwukrotnie ukradli należącego do 49-latki z Zamościa fiata seicento. Za każdym razem, po uszkodzeniu samochodu porzucali go.
Powiązane artykuły
Pierwsze zgłoszenie dyżurny zamojskiej komendy otrzymał pod koniec sierpnia. – Kobieta zadzwoniła na policję mówiąc, że z terenu jej posesji ktoś ukradł warte 5 tys. złotych auto – mówi nadkom. Joanna Kopeć z policji w Zamościu. Jeszcze tego samego dnia udało się odnaleźć samochód. Miał zniszczoną karoserię i uszkodzony błotnik. Z auta zginęły kluczyki. Straty oszacowano na 1,5 tys. złotych.
W środę dyżurny komendy przyjął kolejne zgłoszenie o kradzieży tego pojazdu. Tym razem sprawcy na teren posesji dostali się zdejmując z zawiasów jedno skrzydło bramy wjazdowej. Ich łupem, podobnie jak poprzednio padł zaparkowany tam fiat. – Samochód znaleziono tego samego dnia. Stał zaparkowany przy ul. Zamojskiego. Było uszkodzone. Samochód miał pogięte felgi, w jednym kole brakowało opony – dodaje nadkom. Kopeć. Straty wyniosły 300 zł.
Okazało się, że sprawcami pierwszej, jak i drugiej kradzieży są dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 19 i 23 lat. Jeden z zatrzymanych tłumaczył policjantom, że w środę postanowili ponownie przejechać się należącym do 49-latki autem, bo kiedy przechodzili obok jej posesji zauważyli zaparkowanego tam fiata. Jako, że w kieszeni jednego z nich tkwiły kluczyki od samochodu, które ukradli poprzednim razem, więc postanowili skorzystać z okazji.
Mężczyźni przyznali się do winy. Młodszy z nich wrócił do zakładu poprawczego, do którego nie powrócił z przepustki. Straszy stanął przed obliczem prokuratora.
Pełna treść wiadomości na: mmzamosc.pl/?p=213
mmzamosc.pl, Źródło artykułu: mmzamosc.pl